Zupy mają w sobie coś wyjątkowego - są rozgrzewające, przywodzą na myśl ciepłe, miłe uczucia i zapach domu. Ta potrawa to tradycyjne włoskie danie. Włoszki przygotowują ją z łazankami domowej roboty i włoską szynką lub bekonem. Można jednak trochę inaczej - z polską wędliną lub boczkiem, mrożonym groszkiem i dobrej jakości łazankami kupionymi w sklepie.
Do przygotowania tej zupy zainspirowała mnie książka Jenni Fleetwood „Jeden garnek - wiele potraw”.
Składniki:
2 łyżki masła
5 dag wędzonej szynki lub boczku
1 mała cebula, drobno posiekana
1 łodyga selera naciowego (pominełam)
40 dag świeżego lub mrożonego groszku
1 łyżeczka mrożonego groszku
2 łyżeczki posiekanej natki pietruszki
1 l wywaru z kurczaka
25 dag łazanek
sól
pieprz
parmezan lub inne ser do posypania gorącej zupy
Sposób przygotowania:
W dużym płaskim rondlu rozpuśćcie masło i dodajcie pokrojona w kostkę szynkę i cebulę. Podsmażajcie na niewielkim ogniu przez 5 minut, ciągle mieszając. Wsypcie świeży groszek i nadal. podgrzewajcie, dalej mieszając. Dodajcie przecier pomidorowy, zalejcie wywarem, doprawcie do smaku. Przykryjcie i gotujcie na małym ogniu przez 10 minut. Dodajcie łazanki, zamieszajcie i gotujcie, aż makaron będzie miękki - tak podaje przepis, ja użyłam makaronu ugotowanego w osobnym garnku, który potem wyłożyłam na talerze i zalałam gorącą zupą. Potrawę warto posypać startym seremJ
Smacznego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz