czwartek, 24 lutego 2011

Włoskie inspiracje - Tagliatelle z warzywami i klarowanym masłem



Ostatnio długo mnie tu nie było, ale to był na prawdę trudny i zapracowany miesiąc=( Na blog jakoś nie starczyło czasu ... za to teraz zamierzam wszystko nadrobić i pisać o wiele częściej. A dzisiaj trochę włoskich inspiracji w mojej kuchni...

To zdecydowanie nie jest przepis, to po prostu pomysł na danie we włoskim stylu. Tak na prawdę wszystko: dobór warzyw, makaronu, ewentualnych dodatków zależy od Was, moje sugestie mają być tylko delikatną inspiracją. I powiem szczerzę, że na prawdę to lubię - żadnych sztywnych ram, składniki na oko, czegoś więcej, czegoś mniej - po prostu kuchnia z fantazją;) 
Nie miałam tym razem ochoty na makaron z oliwą. Postanowiłam ją zatem zastąpić klarowanym masłem - wiem Włosi by mnie za to skrzyczeli, chociaż w niektórych regionach Włoch masło cenione jest na równi z oliwą;) Chciałam, by nabrało charakteru, chwyciłam suszone płatki chili i czosnku, trochę ziół - wystarczyło! Nabrało wspaniałego aromatu. Do tego pełnoziarniste tagliatelle, warzywa gotowane na parze, żółty ser lub parmezan - jak dla mnie świetne danie gotowe. Jednak zdaję sobie sprawę, że pewnie mięsożercy uznaliby taki obiad za niekompletny, więc oczywiście obok tak przygotowanego makaronu można ułożyć kawałek grillowanego kurczaka lub ryby. Koniecznie spróbujcie=)


Składniki: (oczywiście podane na oko, mające wskazywać tylko delikatne sugestię)

1 opakowanie pełnoziarnistych tagliatelle

ok. 10 małych różyczek brokuła
ok. 10 małych różyczek kalafiora
1/3 średniej wielkości cukinii pokrojonej na plastry
1 marchewka pokrojona na plasterki
3 łyżki mrożonego, zielonego groszku
1 garść groszku cukrowego

150g masła
2 łyżki oliwy
1 łyżeczka płatków chili
2 łyżeczki suszonych płatków czosnku
2 łyżki świeżego oregano lub bazylii

40g startego parmezanu lub żółtego sera

Umyte warzywa (oprócz groszku) ugotujcie na parze - potrzebują ok. 12-15 min. Grosze dorzućcie na ostatnie 5 minut gotowania.

W czasie, gdy jarzyny będą dochodzić ugotujcie makaron i przygotujcie klarowane masło.

W rondelku, na małym ogniu stopcie masło. Wrzućcie do niego płatki chili, czosnek, zioła i gotujcie przez dwie minuty, by smaki lepiej się połączyły. Na koniec dolejcie dwie łyżki oliwy.

Ugotowany makaron odcedźcie i wyłóżcie na półmisek. Na wierzch połóżcie przygotowane warzywa, wszystko polejcie masłem i posypcie serem.

Danie będzie bardziej niskokaloryczne bez sera, z oliwą zamiast masła. Bogatsze z kurczakiem lub rybą;)

Smacznego

niedziela, 9 stycznia 2011

Zapiekanka ryżowa z curry


 Lubię prostotę, a zarazem oryginalność tej potrawy. Wystarczą na prawdę proste składniki, tylko chwila czasu i można wyczarować bardzo uniwersalne danie obiadowe. I obojętnie czy skorzystacie ze świeżych warzyw (bo akurat jest sezon na piękne papryki i cukinię=) lub z mrożonek (bo chcecie zaoszczędzić czas czy akurat panuje zima i bezpieczniej korzystać z mrożonych jarzyn). Nie jest to jednak zwyczajna zapiekanka na bazie ryżu - urozmaicenia dodaje mieszanka curry w proszku. Niby nic szczególnego, a jednak! Przyprawa nadaje pięknego koloru i interesująco zmienia smak. 
Możecie tę zapiekankę przygotować w wersji mięsnej, jak i wegetariańskiej. Wystarczy, że przed wrzuceniem warzyw na patelnie podsmażycie kawałki kurczaka. Można też przygotować w całości jarską zapiekankę, a w momencie, gdy będzie w piekarniku na patelni grillowej lub zwykłej upieczecie kawałki mięsa.

Składniki:

3 ugotowane woreczki ryżu
1 czerwona papryka
1 żółta papryka
1 średniej wielkości cukinia
2 garści mrożonego, zielonego groszku
2 garści mrożonej, zielonej fasolki
1 marchewka pokrojona na cienkie półplasterki
1 cebula
zamiast świeżych warzyw możecie skorzystać z dwóch opakowań jakiejś ciekawej mrożonki
2 czubate łyżeczki przyprawy curry
20 dag startego, żółtego sera typu gouda
3 filety z kurczaka + dowolne suszone zioła + odrobina oleju do smażenia
sól i pieprz do smaku

Sposób przygotowania:

Kurczaka pokrójcie na kawałki, dodajcie ulubione zioła i obsmażcie na rozgrzanej patelni przez ok. 10 minut (mięso można również w większych kawałkach przygotować na patelni grillowej, kiedy zapiekanka będzie dopiekać się w piekarniku). 
Cebulę pokrójcie w kostkę, papryki w paseczki, a cukinię w półplasterki. Najpierw obsmażcie cebulę, potem dodajcie marchewkę - smażcie razem przez ok 6 minut. Teraz pora na cukinię, papryki, fasolkę i groszek - wszystko razem obsmażajcie jeszcze przez ok 8 minut. Jeżeli przygotowywaliście warzywa na na prawdę dużej patelni dorzućcie na nią ryż, curry i wszystko wymieszajcie. Jeżeli nie, przełóżcie jarzyny i ryż do sporej miski bądź bezpośrednio do naczynia do zapiekania. Gdy jarzynowo-ryżowa masa z curry będzie już w formie posypcie wszystko startym serem i zapiekajcie przez 20 minut w temperaturze 160 st. C.

Porcja dla 6 osób

Smacznego


czwartek, 6 stycznia 2011

Keks z dużą ilością bakali


 Zdecydowanie jedno z moich ulubionych ciast! Świętnie się przechowuje(nawet do dwóch tygodni), dzięki kolorowym bakaliom ślicznie wygląda i oczywiście cudownie smakuje. To z pewnością, jedno z tych ciast, które można przygotować na święta Bożego Narodzenia czy Wielkanoc. Jeżeli chodzi o same bakalie, to najważniejsze, by było ich dużo i żeby było różnorodnie;) W moim keksie obowiązkowo muszą się znaleźć kolorowe, suszone ananasy, morele, śliwki, rodzynki i orzechy. Do tego jeszcze cynamon, skórka cytrynowa i czekoladowa polewa ... zasmakuje Wam na pewno!;)

Składniki:

1 kostka margaryny
1 szkl. cukru
6 jajek
3 szkl. mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
otarta skórka z jednej cytryny (koniecznie wcześniej sparzonej)
5 łyżek oleju
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 łyżeczka cynamonu
20 dag suszonych moreli
20 dag rodzynek
20 dag suszonych śliwek
25 dag kolorowego, suszonego ananasa
10 dag łuskanych orzechów włoskich
1 opakowanie mieszanki keksowej
1 opakowanie polewy czekoladowej

Sposób przygotowania:

Najpierw przygotujcie sobie wszystkie bakalie - nie ma z tym dużo pracy, wystarczy pokroić orzechy, morele i śliwki na mniejsze części, powiedzmy, że na ćwiartki;), innych nie trzeba rozdrabniać.

Oddzielcie białka od żółtek i zawczasu, najpierw ubijcie białka - będziecie mieć mniej zmywania. W sporej misce utrzyjcie cukier i cukier waniliowy z margaryną. Stopniowo dodawajcie po jednym żółtku i cały czas ucierajcie. Do masy dodajcie przesianą mąkę, proszek do pieczenia, skórkę cytrynową i olej - wszystko wymieszajcie mikserem. Na koniec dodajcie pianę z białek i cynamon - wymieszajcie już łyżką, by piana nazbyt nie opadła. A teraz pora na zupełny finisz czyli bakalie. Dorzućcie je do masy i jeszcze raz wszystko dokładnie wymieszajcie. Przełóżcie ciasto do dość długiej keksówki wysmarowanej margaryną. Zazwyczaj ciasta jest za dużo do jednej formy, dlatego niewielką jego część przelewam do specjalnej foremki na babeczki - wychodzi ok. 6.=)

Pieczcie przez ok godzinę w piekarniku rozgrzanym do 160 st. C. Po upieczeniu zostawcie w piekarniku do wystygnięcia. Polejcie wierzch ciasta polewą. Najlepsze 3 dni po upieczeniu=)

Smacznego

środa, 29 grudnia 2010

Pierś z indyka ze szpinakiem i ziemniaczanymi babeczkami


 Po raz kolejne dość proste składniki, ale w mniej typowej odsłonie. Mnie osobiście szczególnie zainteresowały ziemniaczane babeczki, które są kolejnym dowodem, na to, że ziemniaka można przygotować na tysiąc różnych sposobów. Tym razem są to babeczki, czyli nic innego, jak dwa kawałki kartofla przełożone podsmażoną cebulką i zapieczone pod serem i natką pietruszki. Moim zdaniem, bardzo ciekawy ziemniaczany dodatek, który z pewnością będzie teraz coraz częściej gościć na moim stole;)
 Do przygotowania tej potrawy zainspirował mnie magazyn: "Smacznego. Świąteczne przepisy"


Porcja dla 6 osób

Składniki:

70 dag piersi indyka
2 łyżki masła
1 cebula
25 dag świeżego szpinaku
2 ząbki czosnku
2 łyżki serka śmietankowego ze szczypiorkiem
9 cienkich plasterków wędzonego boczku
1 szkl. wody
1 łyżeczka suszonych ziół prowansalskich
1 łyżeczka przyprawy typu Vegeta
1/2 łyżeczki słodkiej papryki w proszku
sól i pieprz do smaku

8 sporych ziemniaków
1 cebula - pokrojona w piórka i zrumieniona na łyżce masła
5 dag dowolnego, żółtego sera
1 łyżka pokrojonej natki pietruszki
odrobina dowolnej przyprawy z dodatkiem papryki i pomidorów (w proszku)

Sposób przygotowania:

Mięso posypcie ziołami oraz przyprawami i przełóżcie do formy. Wlejcie wodę i dodajcie masło. Pieczcie w piekarniku rozgrzanym do 170 st. C przez ok. 45 min. 

W tym czasie, na łyżce masła zeszklijcie cebulę i podduście umyte, osuszone liście szpinaku. Dodajcie wyciśnięty przez praskę czosnek, serek, doprawcie solą i pieprzem.

Po upływie 45 min. wyjmijcie pierś z formy i lekko ostudźcie. Następnie posmarujcie ją farszem szpinakowym i owińcie boczkiem. Wstawcie do pieczenia na jeszcze 25-30 min. 

Ziemniaki obgotujcie w całości przez ok 20 min. Odkrójcie spiczaste kawałki (później można przygotować z nich piure) i równą, tej samej wielości środkową część przekrójcie na pół. Przełóżcie odrobiną podsmażonej cebuli, a wierzch posypcie żółtym serem. Wstawcie do piekarnika na ok. 15 min. Na koniec posypcie babeczki natką pietruszki. 

Pieczeń wyłóżcie z piekarnika i pozwólcie jej odpocząć przez 10 minut. Następnie pokrójcie na kawałki i podawajcie z babeczkami i dowolną surówką - w moim przypadku z czerwonej kapusty, przepis już jutro na blogu=).

Smacznego

poniedziałek, 27 grudnia 2010

Sernik z brzoskwiniami


 W każdej rodzinie jest takie ciasto, które pojawia się na większości rodzinnych uroczystości, czy podczas świąt. U mnie tego typu rolę pełni właśnie sernik z brzoskwiniami. Jest bardzo lekki, niezbyt słodki, przełamany soczystością owoców - smakuje na prawdę wielu, wielu osobom. Ktoś nawet kiedyś powiedział, że "najlepszy jest z piwem";). Wiem, to bardzo dziwne połączenie smakowe, ale podobno trafne, więc może skisicie się na ten przepis i sami ocenicie?;)

Składniki:

 Spód:

3 szkl. mąki
250g margaryny
3 łyżki cukru
 5 żółtek (białka zostaną wykorzystane później)
 3 łyżeczki proszku do pieczenia

Z wszystkich składników zagniećcie ciasto. 3/4 części ciasta rozwałkujcie i wyłóżcie nim blachę, a resztę ciasta zamróźcie. Ciasto na blaszce podpieczcie przez ok 5 min. w temp. 150 st. C.
Masa serowa:

1 kg trzykrotnie mielonego serka śmietankowego
2 jajka
1 opakowanie budyniu śmietankowego
3/4 szkl.cukru pudru
3/4 kostki margaryny
1 duża puszka brzoskwini w syropie

Ser, jajka, budyń, cukier i budyń dobrze utrzyjcie mikserem - powinna powstać puszysta masa. Ułóżcie ją na podpieczonym cieście. Na masę wyłóżcie pokrojone (na niezbyt duże kawałki) i odsączone z syropu brzoskwinie.

Białka, których nie użyliście wcześniej ubijcie ze szklanką cukru i wyłóżcie na brzoskwinie. 

Teraz kolej na zamrożoną część ciasta - zetrzyjcie ją na grubych oczkach, na wierzch wcześniej przygotowanych warstw. 

 Pieczcie przez ok godzinę w piekarniku rozgrzanym do 150 st. C

 
Smacznego

sobota, 25 grudnia 2010

Piernikowe ludziki i gwiazdeczki


 Nie;), tym razem to nie będą tradycyjne, kruche pierniczki. W tym roku nie starczyło na nie po prostu czasu... Zamiast nich, w rekompensacie przygotowałam coś innego. Zainspirowały mnie do tego, dwie nabyte w ostatnim czasie, silikonowe formy - pierwsza w formie piernikowych ludzików, druga - eleganckich gwiazdek. Nie mogłam sobie odmówić tej przyjemności i na dwa wieczory przed Wigilią moja kuchnia zamieniła się w "Świąteczną Piekarnie Nietypowych Muffinek", a dzień później warsztat rzemieślniczy, w którym trzeba było te 60 ciastek udekorować=) ale bawiłam się świetnie;)
Oczywiście nazwa "muffiniki" pełni w tym przypadku tylko funkcję pomocniczą, ale właśnie z nimi kojarzą mi się formy silikonowe, więc tak je nazywam;) Przygotowałam ich dwa różne rodzaje. 
Do pierwszego rodzaju zainspirował mnie przepis Nigelli na jej świąteczne, angielskie ciasto. Posłużyłam się kilkoma lekkimi modyfikacjami, no i nie upiekłam go w tortownicy, a w formach na ludziki i gwiazdki, ale wyszły na prawdę (tak jak zresztą Nigella zapewniała) przepyszne. Zapach jeszcze surowego ciasta był zniewalający - sok i skórka z pomarańczy, żurawina, kakao, kawa, korzenne przyprawy - niby nic szczególnego, jednak w połączeniu ... oj słowa nie mogą tego oddać;) Nigella wspomniała, że chciałaby zawrzeć zapach tego ciasta w świecy. W ogóle jej się nie dziwię, bo na prawdę możliwość przypominania sobie tego zapachu byłaby czymś wyjątkowym=)
Drugi rodzaj ciastek był bardziej klasyczny, powstał na bazie prosto piernika z orzechami. To niezbyt skomplikowane, szybkie ciasto bardzo dobrze sprawdziło się w postaci gwiazdek ludzików, piekło się w kilkanaście minut, a świeżość utrzymuje cały czas... Mam nadzieję, że taki pomysł na ozdobne, ale nie kruche, tylko pulchne pierniczki Wam się spodoba=)


Skłądniki na ciasto świąteczne Nigelli:
150g suszonych śliwek (pokrojonych na niezbyt duże kawałki, ja kroiłam każdą na pół)
100g rodzynek
150g suszonej żurawiny
175g masła
3/4 szkl. brązowego cukru
175 ml płynnego miodu
175 ml dość mocnej kawy
1 pomarańcza - skórka i sok
2 łyżki kakao
1 łyżeczka przyprawy do piernika
3 ubite jajka
2 szkl. mąki
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej

Sposób przygotowania:

Do szerokiego garnka wlejcie kawę i miód, dodajcie masło, cukier - rozpuście wszystko. Teraz dorzućcie jeszcze kakao, przyprawę korzenną, skórkę, suszone owoce i wyciśnijcie do tego sok z jednej pomarańczy, wymieszajcie. Doprowadźcie do wrzenia i odstawcie na ok. 30 min. do wystygnięcia. 
Gdy masa będzie już dość chłodna dodajcie mąkę, jajka, proszek do pieczenia i sodę - wszystko wymieszajcie drewnianą łyżką. Tak przygotowanym ciastem napełniajcie silikonowe formy. Jest ono jednak dość gęste i miałam problem z odpowiednim napełnieniem wąskich foremek na ludziki, posłużyłam się więc sosjerką. Nalałam masę do naczynia i z niego, za pomocą dzióbka do sosu napełniałam kolejne kształty - było to spore ułatwienie. Gdy ciasto znalazło się już w odpowiednich miejscach, uderzcie delikatnie formą o blat stołu, by kształty były precyzyjnie wypełnione. 
Pieczcie przez 35 min. w piekarniku rozgrzanym do 150 st. C. 

Ja napełniałam jednocześnie foremkę z ludzikami i z gwiazdkami i piekłam jednocześnie obok siebie. 


Piernik z orzechami 

Składniki:

1 szkl. brązowego cukru
1 szkl. mleka
1 szkl. miodu
100g masła
2 łyżeczki przyprawy do piernika
4 jajka (osobno białka i żółtka)
3 szkl. mąki
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżka kakao
1 płaska łyżka sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
15 dag pokrojonych orzechów włoskich

Sposób przygotowania:

W sporym garnku zagotujcie masło, miód, przyprawę do piernika i cynamon - ostudźcie przez ok 20 min. 
Ubijcie pianę z białek - zawsze lepiej najpierw ubić pianę, by potem móc tymi samymi mieszadłami przygotowywać masę z udziałem żółtek;)
Do ostudzonej masy maślano-miodowej dodajcie cukier, mleko, kakao, żółtka oraz mąkę z sodą i proszkiem. Wszystko bardzo dokładnie wymieszajcie. Na koniec dodajcie jeszcze pianę z białek oraz orzechy i delikatnie połączcie z piernikową masą. D
Pieczcie prze 15-20 minut w temp. 160 st. C. 









 Smacznego

środa, 15 grudnia 2010

Roladki schabowe w sosie paprykowym


Pewnie już się zorientowaliście, że uwielbiam przyrządzać różnego rodzaju roladki;), oto kolejny dowód potwierdzający tę tezę;) Jakoś nie mogę się im oprzeć i po raz kolejny je przyrządzam - ale nigdy nie tak samo!;) A to z innego rodzaju mięsa, to  znowu z innym nadzieniem lub jakimś ciekawym dodatkiem.
Tym razem przygotowałam je ze schabu i schowałam w paprykowym, aromatycznym sosie:) Do tego pieczone ziemniaczki i warzywa zapieczone pod beszamelem. Ot, taki żegnający jesień, wczesnozimowy obiad;)


Przepis inspirowany czasopismem "Kobieta i Życie"


Składniki:

4 sznycle wieprzowe
3 różnokolorowe papryki (używałam: żółtej, czerwonej i zielonej)
3 łyżki śmietany do zupy
1 szkl. bulionu warzywnego lub drobiowego
1 cebula
ok. 2 łyżki suszonego majeranku
1 łyżka ziół prowansalskich
sól i pieprz do smaku
3 łyżki oleju do smażenia

Sposób przygotowania:

Sznycle rozbijcie delikatnie tłuczkiem. Mięso posypcie równomiernie majerankiem, ziołami prowansalskimi, doprawcie solą i pieprzem. Z czerwonej i zielonej papryki odkrójcie po cztery spore paski (o szerokości ok. 3 cm). Na każdym sznyclu ułóżcie 2 różnokolorowe kawałki, zwińcie roladki i zepnijcie je wykałaczkami, szpilkami do zrazów lub obwiążcie nicią. 

Rozgrzejcie olej na patelni i obsmażcie roladki. W czasie gdy będą się rumienić,  cebulę i resztę papryki pokrójcie w kostkę. 

Do mięsa dorzućcie najpierw cebulę i smażcie przez minutę. Teraz dolejcie bulion i wrzućcie całą, pokrojoną paprykę. Wszystko duście pod przykryciem  przez 15 minut. 

Po upływie wyżej podanego czasu, odłóżcie 5 łyżek cebuli i papryki, wraz z odrobiną płynu, do miseczki i zmiksujcie wszystko na gładka masę - to będzie nasz zagęstnik sosu. 

Do mięsa i warzyw duszących się na patelni dodajcie teraz śmietanę i zmiksowaną paprykę - wszystko dokładni wymieszajcie i doprawcie pieprzem. Duście jeszcze przez ok 10 min., by mięso było miękkie, a sos wystarczająco gęsty. 

Potrawę podaję z pieczonymi ziemniaczkami i warzywami zapieczonymi pod beszamelem - przepis poniżej:





Warzywa zapiekane pod beszamelem:

Przepis inspirowany czasopismem "NajMagazyn"

Składniki:

1 opakowanie mrożonego kalafiora
20 dag mrożonej zielonej fasolki
20 dag mrożonego groszku cukrowego
2 pomidory
2 łyżki masła
2 łyżki mąki
1,5 szkl. mleka
szczypta startej gałki muszkatołowej
2 łyżki bułki tartej
10 dag startego żółtego sera
sól i pieprz do smaku

Sposób przygotowania:

Kalafiora, fasolkę i groszek ugotujcie na parze, na półtwardo. 

W tym czasie przygotujcie beszamel: z mąki i masła zróbcie zasmażkę, rozprowadźcie letnim mlekiem, zagotujcie - cały czas mieszajcie sos trzepaczką, by nie pojawiły się grudki. Na koniec dodajcie ser, gałkę, sól i pieprz. 

Ugotowane na półtwardo warzywa przełóżcie do naczynia żaroodpornego, uprzednio wysmarowanego odrobiną masła. Pomidory pokrójcie na większą kostkę i poukładajcie między pozostałe jarzyny. Wszystko polejcie sosem, a następnie posypcie równomiernie bułką tartą. Zapiekajcie przez 25 min. w temp. 160 st. C.


Smacznego